Zostało mi trochę purée z zielonego groszku. Już przy tworzeniu groszkowych kul zauważyłam wyjątkową plastyczność tego purée. Dziś postanowiłam to wykorzystać.
SKŁADNIKI:
- 5 czubatych łyżek puree z zielonego groszku wg tego przepisu
- 100 g żółtego sera startego na tarce o małych oczkach
- piętka sera brie drobno również startego na tarce o małych oczkach
- 2 łyżki masła i 1 łyżka oliwy do smażenia
- 5 czubatych łyżek puree z zielonego groszku wg tego przepisu
- 100 g żółtego sera startego na tarce o małych oczkach
- piętka sera brie drobno również startego na tarce o małych oczkach
- 2 łyżki masła i 1 łyżka oliwy do smażenia
PRZYGOTOWANIE:
1. Wszystkie składniki dokładnie wymieszać.
1. Wszystkie składniki dokładnie wymieszać.
2. Wziąć do ręki część masy, mocno ugnieść i formować małe kwadraciki. Im lepiej ulepione/ ugniecione, tym łatwiej się smażą.
3. Smażyć na maśle zmieszanym z oliwą na małym ogniu, na złoty kolor.
Podsmażane wyglądają równie dobrze jak kule :)Wyglądają apetycznie
OdpowiedzUsuńAle fajny pomysł na obiadek na szybko! Wyskoczyło mi jako miniaturka pod postem i spodobało się.. więc zakładkuję :)
OdpowiedzUsuń