Oto przepis wędrujący, mnie zainspirowała Bożena, a Bożenę Pysznie, Pyszniutko. Ja musiałam jak zwykle improwizować, ale trochę nie za dobrze ułożyłam proporcje czekolady i masła, bo polewa bardzo wolno stygła i nawet na drugi dzień ciastko gdzieniegdzie się kleiło, więc podam proporcje z przepisu oryginalnego. Tak czy siak - ten bananowy przysmak był pyszny:)
SKŁADNIKI:
- opakowanie małych okrągłych biszkoptów
- 3 duże banany (mają być grube w obwodzie, a nie długie, żeby pasowały do biszkoptów:)
- 150 g białej czekolady (w oryginalnym przepisie: gorzka czekolada)
- 90 g masła (albo margaryny Planty)
- sok z cytryny
- opakowanie małych okrągłych biszkoptów
- 3 duże banany (mają być grube w obwodzie, a nie długie, żeby pasowały do biszkoptów:)
- 150 g białej czekolady (w oryginalnym przepisie: gorzka czekolada)
- 90 g masła (albo margaryny Planty)
- sok z cytryny
PRZYGOTOWANIE:
1. Banana kroimy na plasterki i polać sokiem z cytryny aby nie ściemniały.
2. Biszkopty przekładamy bananem i lekko dociskamy.
3. Masło rozpuszczamy a w nim rozpuszczamy czekoladę.
4.Bananowe delicje zanurzamy w czekoladzie i odkładamy na talerzyk, wstawiamy do lodówki aby czekolada stężała.
1. Banana kroimy na plasterki i polać sokiem z cytryny aby nie ściemniały.
2. Biszkopty przekładamy bananem i lekko dociskamy.
3. Masło rozpuszczamy a w nim rozpuszczamy czekoladę.
4.Bananowe delicje zanurzamy w czekoladzie i odkładamy na talerzyk, wstawiamy do lodówki aby czekolada stężała.
Wiesz jak człowiekowi zrobić ochotę na słodkie ;P
OdpowiedzUsuńWymiękam...! :D
OdpowiedzUsuń