Jak zatrzymać wczesną wiosnę w słoiczku? To proste. Wystarczy pęk czosnku niedźwiedziego i trochę oliwy. Gwarantuję, że pyszna zieleń tegoż słoiczka, nieco ociepli w pamięci te mroźne święta. Właśnie dostałam sporą porcję tej smakowitej zieleniny i się nią napawam. Zawsze chciałam spróbować czosnku niedźwiedziego, ale na moim lokalnym ryneczku to cudo nie było dostępne. Zatem na pytanie mojego wujka, czy chciałabym trochę, bez wahania odpowiedziałam, że TAK!
Czosnek niedźwiedzi w oliwie można później wkorzystać do sałat o sałatek, jajek faszerowanych i past jajecznych, do makaronów (to półprodukt do pesto, sic!), do mięs, masła i twarożków śniadaniowych.
SKŁADNIKI:
- pęczek czosnku niedźwiedziego
- szczypta soli
- oliwa z oliwek
PRZYGOTOWANIE:
1. Czosnek posiekać w paski
2. Przełożyć do słoiczka i dodać szczyptę soli
3. Zalać oliwą z oliwek z pierwszego tłoczenia, tak aby przykryć wszystkie listki
4. Na koniec lekko zamieszać aby sól i oliwa równomiernie rozprowadziły.