Przepis na te ciasteczka dostałam dawno temu, od koleżanki z liceum. Gdy wzbraniałam się mówiąc, że nie umiem piec, Justyna powiedziała: "Spokojnie Goha, jak będziesz robiła dokładnie tak, jak jest napisane to na pewno wyjdą". I wychodzą:)
Najlepsze jest w nich to, że można im nadać dowolny smak: czekoladowy, rumowy, piernikowy... Idealna opcja dla niezdecydowanych.
Ja dzisiaj wybrałam cztery smaki: różany, lawendowy, orzechowy i kawowy. Płatki róży podobno można dostać w sklepach zielarskich, ja znalazłam je w monachijskim sklepie z przyprawami:) A lawendę na Viktualienmarkt, gdzie dostałam lekkiego zawrotu głowy z powodu ilości produktów, które chciałabym mieć w swojej kuchni.
SKŁADNIKI:
- 0,5 kg mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 jajka
- 20 dag cukru (do przeliczania gramów na szklanki polecam Piekarzynek)
- 1 opakowanie cukru waniliowego
- 1 kostka masła
DODATKI:
- łyżka pokruszonych płatków róży + łyżka wody różanej
- łyżka suszonej lawendy
- łyżka masła orzechowego
- łyżka zmielonej na puder kawy
- cukrowe serduszka do przybrania
PRZYGOTOWANIE:
1. Mąkę przesiać przez sito z dwoma łyżeczkami proszku
2. Masło utrzeć do białości, dodać cukier i jajka i ucierać mikserem na najwyższych obrotach przez 10 minut
3. Masę dodać do mąki i wyrobić ciasto.
4. Podzielić na 4 części i do każdej części dodać inny "smak": różę, lawendę, kawę i masło orzechowe.
5. Odstawić części do lodówki na 20 min.
6. Po tym czasie rozwałkować ciasto i wykrawać dowolne wzorki ciastek. Piec partiami w temperaturze 180 stopni przez około 10-20 min (w zależności od wielkości ciastka, aż zacznie się rumienić spód). Ciasteczka zdejmujemy z blaszki zaraz po upieczeniu i przekładamy na talerz.
Ale cudne! Koniecznie muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńo rany ale one wygladaja:))))
OdpowiedzUsuńśliczne!
OdpowiedzUsuńUrocze!
OdpowiedzUsuńTo serduszka mnie rozwaliły.:)
Cuuuudne! Doskonały start w Kwiatojedzenie ;)
OdpowiedzUsuńCieszę sie ze wam sie podobają te ciasteczka i cieszę sie także ze tym niesmialym kroczkiem wchodzę w tajemne kręgi kwiatozerców :)
OdpowiedzUsuńWooow, co za design smakowy! :)
OdpowiedzUsuńnie ma tu jak kliknąć "Lubię to!", więc po prostu napiszę: 'design smakowy' - piękne sformułowanie:)
OdpowiedzUsuńCudne ciasteczka, zwłasza z tymi serduszkami :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńJak one słodko wyglądają
OdpowiedzUsuńŁapie jedno ;)
częstujcie się, pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńJak pięknie wyglądają...
OdpowiedzUsuńwyglądają słodziutko;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się! A maślane oczywiście najlepsze ;-)) I te serduszka.. mniam!
OdpowiedzUsuńwww.przysmakiewy.pl