Uff, jak gorąco... Każdego dnia, nawet, gdy niebo jest zachmurzone... Na głowie mam niesforną burzę dziwnych loków. Nie-do-okiełznania!!! Tak moja fryzura reaguje na zwiększoną wilgotność powietrza... Powietrze napakowane parą wodną i ciepłem do granic możliwości... Co nas wtedy ratuje? Lody. Lemoniada limonkowo-miętowa. Letnie orzeźwiające sałatki, zamiast długo gotowanego obiadu... Tę sałatkę zrobiłam zaraz po tym, jak znalazłam ją na tym blogu [klik].
Przepis z radością dodaję do akcji muzycznie zainspirowanej Magdy. Piosenka w wykonaniu Lemon Tree i limon dressing w mojej sałatce to zgrany duet, który polecam wszystkim spragnionym orzeźwienia i relaksu! Swoją drogą przydałoby mi się takie osobiste, owocujące drzewko limonkowe albo cytrynowe, ostatnio te owoce schodzą u mnie na potęgę...
SKŁADNIKI:
- 20 dag ugotowanej fasolki szparagowej
- 20 dag ugotowanego bobu
- ok. 10 rzodkiewek
- jeden nieduży ogórek szklarniowy
- 3-4 łyżki posiekanego cienkiego szczypiorku
- duża garść ziaren słonecznika
- 2-3 łyżki listków mięty
- opakowanie fety (najlepiej gotowej w kosteczkach, lub takiej stricte sałatkowej, która się da pokroić w ładną kosteczkę i się nie rozpaćka w te upały)
- 3-4 łyżki oliwy z oliwek
- sok z połowy limonki
- trochę świeżo zmielonego pieprzu
PRZYGOTOWANIE:
1. Fasolkę pokroić na kawałki ok. dwu-centymetrowe, bób obrać z łupinek, aby wykorzystać jego piękny zielony kolor, rzodkiewki przekroić na pół, a następnie każdą połówkę posiekać na cienkie plasterki, ogórka pokroić w kostkę - wszystkie warzywa i szczypiorek wrzucić do miski i delikatnie wymieszać.
2. Miętę porwać na kawałeczki lub posiekać nożem i dodać do sałatki (kilka listków można zostawić do ozdobienia sałatki)
3. Na suchej patelni uprażyć słonecznik, aż nabierze złotego koloru i zacznie przyjemnie pachnieć:) - wrzucić do sałatki.
4. Fetę pokroić w kostkę i dodać do sałatki.
5. Wymieszać oliwę z sokiem limonki i pieprzem - tak przygotowanym sosem polać sałatkę - i gotowe!:)
SKŁADNIKI:
- 20 dag ugotowanej fasolki szparagowej
- 20 dag ugotowanego bobu
- ok. 10 rzodkiewek
- jeden nieduży ogórek szklarniowy
- 3-4 łyżki posiekanego cienkiego szczypiorku
- duża garść ziaren słonecznika
- 2-3 łyżki listków mięty
- opakowanie fety (najlepiej gotowej w kosteczkach, lub takiej stricte sałatkowej, która się da pokroić w ładną kosteczkę i się nie rozpaćka w te upały)
- 3-4 łyżki oliwy z oliwek
- sok z połowy limonki
- trochę świeżo zmielonego pieprzu
PRZYGOTOWANIE:
1. Fasolkę pokroić na kawałki ok. dwu-centymetrowe, bób obrać z łupinek, aby wykorzystać jego piękny zielony kolor, rzodkiewki przekroić na pół, a następnie każdą połówkę posiekać na cienkie plasterki, ogórka pokroić w kostkę - wszystkie warzywa i szczypiorek wrzucić do miski i delikatnie wymieszać.
2. Miętę porwać na kawałeczki lub posiekać nożem i dodać do sałatki (kilka listków można zostawić do ozdobienia sałatki)
3. Na suchej patelni uprażyć słonecznik, aż nabierze złotego koloru i zacznie przyjemnie pachnieć:) - wrzucić do sałatki.
4. Fetę pokroić w kostkę i dodać do sałatki.
5. Wymieszać oliwę z sokiem limonki i pieprzem - tak przygotowanym sosem polać sałatkę - i gotowe!:)
Lubię sałatki pełne smacznych dodatków. W takie upały nie da się jeść nic innego
OdpowiedzUsuńteż tak uważam, sałatka to jedyne słuszne danie w takie dni:)
UsuńBób, mój kochany bób:) Sałatka wygląda bardzo apetycznie:)jedyne co bym zmieniła to bym wcześniej podprażyła słonecznik:)
OdpowiedzUsuńDzięki, a słonecznik był uprażony - obowiązkowo:), jak punkt trzeci przepisu stanowi:)
UsuńCiekawe połączenie, w taką pogodę sałatki sprawdzają się idealnie. A z włosami chyba wszystkie mamy w taką pogodę problemy, nieuniknione :(
OdpowiedzUsuńna dzisiaj muszę wyczarować jakąś kolejną sałatkę:) a z włosami, to nie wiem co dzisiaj wymyślę:)
UsuńCzytając pierwsze słowa, zobaczyłam Monikę z "Przyjaciół".
OdpowiedzUsuńOdcinek, kiedy pojechali na wakacje w tropiki;)))
Ona też miała problem z włosami:D
Pyszna sałatka!
Bardzo lubię bób z fetą.
nie widziałam tego odcinka, ale wyobrażam sobie, co czuła:)
Usuńdzięki i pozdrawiam!
Ale piękne naczynie i smakowita sałatka :). Z włosami mam tak samo :)).
OdpowiedzUsuńdziękuję:) i cieszę się, że ktoś rozumie mój fryzjerski mini-dramat:P
UsuńGosiu ale smaczne sałatkowe orzeźwienie przygotowałaś :) Miłego dnia i smacznego!
OdpowiedzUsuńdzięki, Tobie również życzę udanego dnia!:)
Usuńmniam mniam:)a jaka cudna miseczka :)
OdpowiedzUsuńmiseczka na specjalne okazje:))) różowa - moja ulubiona:)
UsuńTo właśnie moje obecne klimaty - lekko i pysznie :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że trafiłam w twój gust:)
UsuńTe upały są nieokiełznane, rzeczywiście najlpeszym wyjściem jest jedzenie orzeźwiających sałatek, schabowe odpadają w przedbiegach ;)
OdpowiedzUsuńdokładnie! schabowy odpada:)))
Usuńz bobem:) pyszna!
OdpowiedzUsuńbób do sałatek, to świetny dodatek, nie tylko ze względu na smak, ale ten kolorek!!!:)
Usuńbardzo apetyczna!
OdpowiedzUsuńżycie & podróże
gotowanie
:) cieszy mnie, że ci się podoba:)
Usuńsmakowałaby mi. zapewne.
OdpowiedzUsuńto super, polecam wypróbować:)))
UsuńNie no.. teraz to rozbudziłaś we mnie apetyt, nieładnie ;-)
OdpowiedzUsuńwww.przysmakiewy.pl
Od samego patrzenia zrobiłam się głodna. :) Cudowne kolory!
OdpowiedzUsuń