Sezon rabarbarowy uważam za rozpoczęty! Zamierzam ponownie użyć rabarbaru jako dodatku do mięsa (
klik). Planuję też sporządzenie rabarbarowego chutney'u według receptury Hani-Kasi (
klik). Kusi mnie też podrasowana wersja kompotu z rabarbaru Magdy z Cakes & the City (
klik). Ale po kolei... Najpierw ciacho:)))
Jak się okazało po upieczeniu ciasta, wyczytałam to w Myślach Miśka, że ciasto ma być z kruszonką i lukrem:))) [Tu mała dygresja: czytanie w jego Myślach: to nie lada sztuka, bo ostatnio odkryliśmy, że do mojego lubego najbardziej pasuje epitet "kwantowy", z racji tego, że tak jak cząsteczka jego Myśl, przemierza cały Wszechświat, każdą dostępną ścieżkę, w poszukiwaniu najbardziej optymalnej odpowiedzi na moje codzienne pytania, dlatego często odpowiada on po fakcie, jak już sama podejmę decyzję, co i jak]. Tak to chyba bywa, pomiędzy dwojgiem bliskich sobie ludzi, że niektóre rzeczy po prostu wydarzają się - radośnie i spontanicznie - zatem oto ono: kruche ciasto z rabarbarem, bez żadnego kremu, pod warstwą kruszonki i skąpane w lukrze:) Jak dla nas, idealna inauguracja sezonu na długie, kwaśne badyle zwane rabarbarem!
Z pozdrowieniami od Kwantowego Miśka i jego żonki:)
SKŁADNIKI:
kruche ciasto:
- czubata szklanka mąki
- 2-3 łyżki cukru pudru
- 100 g zimnego masła
- 1 jajko
owoce:
- ok. 500g rabarbaru
- 3-4 łyżki cukru
kruszonka:
- 100 g mąki
- 50 g masła
- 50 g cukru
lukier:
- 4 czubate łyżki cukru pudru
- ok. 2 łyżeczek mleka
- kropelka olejku migdałowego
PRZYGOTOWANIE:
0. Rabarbar obrać, pokroić w kostkę, zasypać cukrem i odstawić aż puści soki i lekko zmięknie.
1. Mąkę i cukier puder przesiać do miski, dodać zimne masło pokrojone na kawałki, schłodzić ręce pod zimną wodą i szybko zagniatać mąkę z masłem aż powstaną okruszki. Dodać jajko i ponownie wszystko zagnieść aż składniki zaczną się łączyć. Ulepić kulę z ciasta, zawinąć w folię i włożyć do lodówki na pół godziny.
2. Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Ciasto lekko rozwałkować na okrągły placek. Zawinąć ciasto na wałek i przenieść je do formy na tartę o średnicy około 24 cm. Ciasto rozprowadzić palcami równomiernie po blaszce, uformować brzeg i nakłuć widelcem całe ciasto.
3. Podpiec niecałe 10 minut.
4. Przygotować kruszonkę: do miski wsypać mąkę, cukier i całość zalać roztopionym i gorącym masłem - szybko zagnieść i rozdrobnić na małe okruszki.
5. Na lekko podpieczony kruchy spód wykładamy odsączony z soku rabarbar.
6. Całość posypujemy kruszonką i podpiekamy około 20 minut, aż kruszonka się zezłoci, a rabarbar zmięknie.
7. Wymieszać wszystkie składniki na lukier, którym następnie polewamy jeszcze ciepłe, ale już lekko przestudzone ciasto.
W związku z tym, że zostałam otagowana na blogu
kulinarne-smaki, odpowiem na kilka pytań, bo wydały mi się ciekawe i mam skłonności ekshibicjonistyczne:) Jednak, wybaczcie, nie przedłużę tego łańcuszka dalej, bo wiem, że część z was tego nie lubi/ odpowiedziało już na milion łańcuszkowych pytań/ ciągnie to dalej bo nie chce nikogo urazić*.
Oto pytania Joanny:
1. Od kiedy interesujesz się gotowaniem?
Od dziecka lubiłam obserwować, jak dorośli gotują, ale sama zaczęłam gotować dopiero jak zamieszkałam z Miśkiem, a to było parę lat temu...
2. Z jakiego województwa, miasta blogujesz?
Klikam z Poznania :P
3. Jedno słowo, które Cię opisuje?
"Rozentuzjazmowana" i oczywiście uprzednio wyindywidualizowana z tłumu:)
4. Jaką książkę kucharską polecisz z czystym sumieniem?
"Każdy może gotować" Jamiego Olivera.
5. Jakie danie najczęściej zamawiasz będąc w restauracji?
Trudne pytanie, bo z reguły zamawiam zawsze inne, albo najdziwniejsze z karty... Ale chyba najczęściej testuję pierogi ruskie, w poszukiwaniu ideału...
6. Który z programów kulinarnych lubisz najbardziej?
Z obecnie prezentowanych w TV, to chyba "Kuchenne rewolucje", a kiedyś dawniej to Nigella Bites.
7. Motto, które prowadzi Cię przez życie.
"Rzeczy nie są takie jakimi zdają się być, nie są też inne" by Budda :)
8. Twoje ukochane miejsce w Polsce.
To chyba będzie polskie morze, nawet jak nie ma pogody - szum fal działa na mnie kojąco jak głos Krystyny Czubówny:)
9. Ulubiony smak lodów?
Wszystkie czerwone i owocowe: malina, truskawka, porzeczka...
10. Którą kuchnię świata lubisz najbardziej?
Tak po głębszym zastanowieniu, stwierdzam, że chyba jednak polską:) Ale lubię też czeską, ze względu na hermeliny, zupę czosnkową, knedliczki i inne takie:)
11. Wolisz dania jarskie czy mięsne?
Zdecydowanie mięsne:)
Miłego dnia!
--------------
*niepotrzebne skreślić, lub dopisać swoją wymówkę:)