czwartek, 21 kwietnia 2011

Sałatka wiosenna z przepiórczym jajkiem

Prawdziwa wiosna. Rano jest rześko, a popołudniu ciepło. Dziś do pracy pojechałam rowerem. Pierwsza tak daleka trasa w tym sezonie... Całe dziesięć kilometrów nierównej walki, nierównej, bo ścieżki rowerowe w tym mieście to bezustanne góra-dół, góra-dół... A po okresie zimowego nicnierobienia w zakresie sportu łatwo nie było, ale dojechałam do celu i wróciłam o własnych siłach:) 


Nic dziwnego zatem, że po powrocie do domu byłam niezmiernie głodna, ale po tak aktywnym dniu miałam chęć na coś lekkiego. No to sałatka.

Musi być kolorowa. Pachnąca ogórkiem małosolnym. Z rzodkiewką. Drobno posiekanym szczypiorkiem. Z pomidorem, który nieśmiało zaczyna smakować jak pomidor. I jajeczkiem. Może być przepiórcze, może kurze. Ja wybrałam to pierwsze. I do tego sos jogurtowy ze zmiksowaną rukolą, do którego zachęcił mnie przepis Any. Miały być jeszcze grzaneczki, ale zapomniałam:)



SKŁADNIKI:
- opakowanie rukoli
- 8 jajek przepiórczych
- 4 małe pomidory
- pęczek rzodkiewek
- pęczek szczypiorku
- 3 duże ogórki małosolne
- puszka kukurydzy
- 200 ml jogurtu
- sól

PRZYGOTOWANIE
1. Na spód przeźroczystej miski układamy połowę paczki rukoli.
2. Na rukoli układamy warstwę z kukurydzy.
3. Rzodkiewki kroimy na ćwiartki i układamy jako kolejną warstwę.
4. Pokrojone w kostkę ogórki małosolne stanowią kolejny poziom.
5. Następną warstwą są pokrojone w kostkę pomidory
6. A prawie ostatni poziom to poszatkowany szczypiorek.
7. Całość wieńczą połówki przepiórczych jajek ugotowanych na twardo (wystarczą 3 minuty).


SOS:
Pozostałą rukolę trochę poszatkować, wrzucić do miseczki, dodać jogurt i zmiksować blenderem, tak aby fragmenciki rukoli nadal były widoczne. Doprawić solą.



Wesołych Świąt i smacznych jajeczek!


12 komentarzy:

  1. Pyszna! Zachwyciłaś mnie tą sałatką! A drugie zdjęcie - mistrzostwo!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki Aniu:D pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. A mnie się podoba i pierwsze.:) Nawet bardzo.
    Gosiu, świetnie mi się Ciebie czyta - wiem, że się powtarzam, ale czy Ty sobie zdajesz sprawę, jak miło jest muzykowi słuchać czystych dźwięków?
    Wprawdzie pisarz ze mnie żaden, ale mam dobry słuch literacki i powiem Ci, że Twoje czyste pisanie sprawia mi wielką, niekłamaną przyjemność.:)
    Sałatka też super!:)
    Bo byłabym zapomniała.;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lekka, bardzo dziękuję za te komplementy! szczególnie te dotyczące pisania, bo wiesz... (właśnie! nie wiem skąd:) moim bardzo wielkim i mocno skrytym marzeniem jest chęć napisania powieści:) niestety na razie nie potrafię wyjść poza krótkie formy:) pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
  5. pysznie zdrowa i kolorowa. ja ostatnio pojechałam rowerem na uczelnie (20 km w jedną stronę...), ależ byłam z siebie dumna, że wróciłam w jednym kawałku :)
    pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolorowosc to ważna cecha potrawy, przynajmniej dla mnie:) wesołych!

    OdpowiedzUsuń
  7. Goh, radości, szczęścia, rodzinnej atmosfery i samych dobrych chwil w te świąteczne dni dla Ciebie i najbliżsżych.

    OdpowiedzUsuń
  8. @lo: dzięki! spełniło się:D

    OdpowiedzUsuń
  9. Pyszne sałatka :) My też rowerowi się zrobiliśmy, choć nie powiem pupę nadal troszkę czuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. JUż nie mogę doczekać się kiedy moja rucola urośnie w ogródeczku ;-))


    www.przysmakiewy.pl

    OdpowiedzUsuń
  11. @ka.wo: polecam żelowe etui na siodełko:)
    @Biedr_ona: a gdzie dostałaś nasiona rukoli? ja się jeszcze na nie natknęłam (ale szukałam tylko w marketach:)...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za uwagi i komentarze:D

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.