wtorek, 19 lipca 2011

Tarta serowo-brokułowa

Dziś w zasadzie miał być wypiek, ale chyba się nie uda, więc o tym opowiem może w przyszłości, kiedy to w końcu dopnę swego i uda mi się zrobić to ciacho:) W zamian za to podaję przepis na ekspresowy obiad, który za mną chodził od paru dni. Połączenie brokułów, fety i czosnku zachwyciło mnie w sałatce podczas rodzinnych imienin. Jednakże mieliśmy dziś wieczorem wyjść do ludzi, więc nie chciałam, aby ktoś nam urządzil tą żartobliwą ankietę, pt. Czym jedziesz?
a) samochodem
b) tramwajem
c) czosnkiem


Tarta okazała się najlepszym rozwiązaniem:) Czosnek poddany obróbce cieplnej, jest troszkę mniej drastyczny:) Zawsze kiedy robię taką tartę zaczynam od włączenia piekarnika i włożenia do jeszcze nienagrzanego do końca piekarnika blaszki z ciastem francuskim mocno ponakłuwanym widelcem, aby się już podpiekło, podczas gdy ja przygotowuję składniki na wierzch. Potem wystarczy piec tylko chwilę, aż rozpuści się ser a brzegi ciasta się zarumienią.


Rada dnia wg Richarda Bertineta (wolne tłumaczenie): jeżeli nie chcemy, aby ciasto francuskie wyrastało, trzeba je nakłuć widelcem, ale jak to naprawdę działa? Otóż ciasto francuskie powstaje w wyniku wielokrotnego składania, przekładania tłuszczem i wałkowania. W wyniku tych czynności powstaje wiele warstw ciasta z bąbelkami powietrza uwięzionymi pomiędzy nimi. Gdy ciasto jest w piekarniku, te bąbelki powietrza rozszerzają się, co powoduje że ciasto "nadyma się". Jeśli zaś zaczniemy nakłuwać ciasto widelcem, wiele z tych bąbelków powietrza zlikwidujemy, a ciasto nie będzie tak mocno rosło. 

PS. Odkąd to wiem, to jakoś bardziej się do tego zadania przykładam, robię np. więcej nakłuć, co nie zmienia jednak faktu, że ciasto nadal "bąbelkuje" w piekarniku i muszę przebijać te pęcherzyki powietrza w trakcie pieczenia:)

SKŁADNIKI:
- opakowanie ciasta francuskiego (niemrożone)
- małe brokuły
- opakowanie fety (użyłam oczywiście polskiego produktu feto-nie-podobnego)
- 2 ząbki czosnku
- oliwa z oliwek
- suszone oregano
-150g startego cheddera

PRZYGOTOWANIE:
1. Piekarnik ustawić na 180 stopni.
2. Ciasto francuskie w rolce rozwinąć i przekroić na dwie części.
3. Tortownicę o średnicy około 25cm wyłożyć papierem do pieczenia (aż po brzegi) i układamy jeden pasek ciasta i "na krzyż" drugi kawałek, tak aby końcówki tworzyły nierówny "poszarpany" brzeg tarty. Nakłuwamy widelcem ciasto i wkładamy do piekarnika.
4. Tymczasem przygotujemy składniki na wierzch:
   a) blanszujemy brokuły: wkładamy cały kwiat brokułu do wrzącej osolonej wody na 5 minut, po tym czasie dzielimy kwiat na mniejsze różyczki
   b) fetę kroimy w kostkę
   c) czosnek obieramy
5. Gdy spód ciasta lekko się podpiecze wyciągamy tortownicę z piekarnika i wykładamy na wierzch ciasta starty cheddar, następnie różyczki brokułów i kawałki fety. Całość "posypać" przeciśniętym przez praskę czosnkiem, skropić oliwą z oliwek i posypać oregano.
6. Zapiekać krótko w piekarniku, do momentu aż brzegi ciasta lekko się zarumienią a żółty ser się roztopi.

29 komentarzy:

  1. heheh...dobra ankieta:) nie wiedziałam o tym nakłuwaniu:) dobrze wiedzieć...a tarta pychota:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja zdecydowanie każdego dnia jadę czosnkiem;) ale dziś u Ciebie apetycznie

    OdpowiedzUsuń
  3. też nie wiedziałamm , że francuskie dobrze jest nakłuć;) fajna tarta:))

    OdpowiedzUsuń
  4. @Trzcinowisko: ;) ja wiedziałam że się nakłuwa tylko nie wiedziałam dlaczego:) dzięki!

    @Panna Malwinna: hehe, ja ze współczucia dla ludzi wśród których przebywam, staram się jeździć czosnkiem trochę mniej, ale czasem trzeba:) dzięki:)

    OdpowiedzUsuń
  5. @basiaP: Basiu to zależy, co chcesz osiągnąć: spód tarty raczej powinien być płaski, ale już ciastka mogą finezyjnie "napuchnąć":) dziękuję i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tarty i tarteletki słodkie i wytrawne to moje ulubione dania. A Twoja tarta jest niezwykle apetyczna i pięknie się prezentuje.
    Miłego wieczoru!

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj ,rzeczywiście genialne połączenie :-D

    OdpowiedzUsuń
  8. @Kamila: ja też je uwielbiam na wszystkie sposoby:) dziękuję bardzo:) tobie również życzę miłej nocki:)

    @Aurora: hehe, dzięki:) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Apetyczne kolorki ;-) W końcu ma to znaczenie.. jak nasze jedzonko wygląda ;-)



    www.przysmakiewy.pl

    OdpowiedzUsuń
  10. wygląda przepysznie, a od fety jestem uzależniona ;P

    OdpowiedzUsuń
  11. Ależ sekrety kulinarne tutaj ujawniasz.. ;) A ja na swój sposób lubię te bąbelki i nadmuchane ciasto udające, że jest balonikiem <3
    Urocza tarta :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Goh ta tarta jest wspaniała, połączenie składników idealne - uwielbiam

    OdpowiedzUsuń
  13. @Biedr_ona: no tak, też zwracam na kolory potrawy:) to faktycznie ma znaczenie:)

    @Szana: dzięki, ja także:) (jakkolwiek to brzmi;)

    @Panna L: hehe, pewnie że bąbelki są fajne:))) dzięki! pozdrawiam:)

    @kulinarne-smaki: dzięki:) mi to połączenie tez bardzo odpowiada:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Haha, ankieta mnie rozbawiła :)
    A tarta przepyszna, bardzo takie lubię!

    OdpowiedzUsuń
  15. ależ mi się zrobiło głodnie xd

    OdpowiedzUsuń
  16. haha, ankieta jak nic, a ja się nie przejmuję i też czosnek jadam, a co!

    ale tarta pysznie wygląda, a ja akurat jestem głodna.. o tej porze!

    OdpowiedzUsuń
  17. @burczymiwbrzuchu: hihi:P dzięki, ja właśnie też:)

    @Karmelitko: no czasem lepiej nie zaglądać na blogi tak późno:)))

    @słodkosłona: hehe, no ja też, ale staram się ograniczać przed wyjściem do ludzi:))) dzięki, o tej porze to spać a nie jeść trzeba:)))

    OdpowiedzUsuń
  18. to ja chcę do ciebie na tarte :DDD

    OdpowiedzUsuń
  19. ankieta pierwsza klasa ;) tarta wspaniała, czasami kupuję Lidlowską pseudo fetę, nie maże się w sałatkach i trzyma zwarte kosteczki przez całą imprezę :) polecam.

    OdpowiedzUsuń
  20. @margot: ok, to wpadaj:D

    @vanilla: hehe, dzięki:) też czasem ją kupuję - właśnie do sałatek, a do tarty wydaje się, że pasuje też taka mażąca się:))) ma swój urok:)

    OdpowiedzUsuń
  21. uwielbiam takie tarty na takim papierze :)

    OdpowiedzUsuń
  22. uallaa.. ale fajna zielona tarta;)!

    OdpowiedzUsuń
  23. Świetna tarta - pięknie się zielenią te brokuły! A wspomnianą ankietę widzieliśmy też kiedyś w roli wlepki w tramwaju :D Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  24. Kocham tarty! Taka zielona bardzo mi odpowiada.

    OdpowiedzUsuń
  25. wygląda wspaniale, a do tego takie ekspresowe przepisy lubię najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  26. @Paula: hehe, ja też:)

    @Olciaku: dzięki!:)

    @just-great-food: dzięki:) a ja właśnie nie wiem gdzie po raz pierwszy to słyszałam:) pozdrawiam!

    @Amber: ja też:) cieszę się że ci pasuje:)))

    @magda k.: dzięki, tydzień roboczy wzmaga moją kreatywność w zakresie ekspresowych przepisów:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Tarta wygląda bardzo atrakcyjnie! Wszystko co smaczne można w niej znaleść! :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Taką tartę to ja z wielką chęcią mogę potraktować indywidualnie;D W końcu to samo zdrowie, prawda?
    Uściski:)

    OdpowiedzUsuń
  29. @Doctor: dzięki:) pozdrawiam!

    @Anno-Mario: traktuj ją indywidualnie do woli! samo zdrowie, tak jak mówisz:) ściska cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za uwagi i komentarze:D

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.