poniedziałek, 24 września 2012

Krem z ziemniaków i cukinii ze świeżym majerankiem

Gęsta. Rozgrzewająca. Jesienna. Przez ten majeranek i kremową konsystencję przypomina mi trochę grochówkę. Zastanawialiście się kiedyś jaka jest różnica między świeżym majerankiem a suszonym? Czy jest tak jak na przykład z bazylią - dwa inne smaki, dwie różne przyprawy? No to z majerankiem tak nie jest:) Smak pozostaje ten sam:) Majerankowy.


Polecam tę zupę wszystkim zmarzluchom! Niedawno dołączyłam do ich grona i jedno wiem na pewno: ciepły sweter i gorąca zupa do podstawa! A wracając do majeranku... To ponoć jedna z kilku bezpiecznych przypraw dla karmiących matek (bezpiecznych, czyli jak rozumiem nie wzdymających, nie uczulających, nie zmieniających smaku pokarmu i nie zmniejszających laktacji:). Do pozostałych należą: natka pietruszki, koperek, kminek i anyż [źródło - klik]. Ja jeszcze używam bazylii i oregano, a ostatnio także tymianek - synusiowi najwyraźniej nie przeszkadzają dobrze doprawione potrawy:)

SKŁADNIKI:
- 3 duże ziemniaki
- 1 mała cukinia
- 1 marchewka
- 2 łyżki listków świeżego majeranku
- 0.5 bulionu warzywnego lub drobiowego
- sól i pieprz do smaku

PRZYGOTOWANIE:
Ziemniaki obrać i pokroić w ćwiartki, cukinię pokroić w talarki, marchewkę obrać i pokroić w krążki - wszystkie te warzywa ugotować w bulionie (aż ziemniaki będą miękkie), zmiksować blenderem do ulubionej konsystencji (ja lubię gdy kawałki warzyw jeszcze da się wyróżnić:), doprawić solą i pieprzem. Na koniec dodajemy świeży majeranek.


36 komentarzy:

  1. Cudna zupka na niepogodę :) Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o tak, jej słoneczny kolor rozpogodzi każdy dzień:) równie miłego dnia życzę!:)

      Usuń
  2. Wprosiłabym się na miseczkę takiej zupy;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa rzecz z tym majerankowym majerankiem :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. heh, ostatnio mam mnóstwo takich trywialnych odkryć:)

      Usuń
  4. Ja bym się też z chęcią wprosiła na zupkę, tylko powiedz gdzie i kiedy ;-)
    Zapraszam również w moje skromne progi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe, to będę musiała nagotować więcej:) zaraz do ciebie zajrzę:)

      Usuń
  5. Ja zawsze byłam zimnolubem, a teraz marznę! O co chodzi? Nie jestem tak jak Ty świeżo upieczoną mamą, co zakładam może mieć jakiś wpływ :).
    Tym bardziej chętnie taką zupkę poczynię i zjem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a mi zawsze było gorąco, niezależnie od pory roku:) nie chcę cię martwić, ale może to się po prostu zmienia z wiekiem?;)

      Usuń
    2. No właśnie mi też było gorąco! W pracy zmieniliśmy ostatnio siedzibę, mam nowy pokój itd. I co? Usadowiłam się blisko klimy! A Ty mówisz, że to wiek... I co teraz??

      Usuń
    3. no chyba wiek nasz, XXI ma się rozumieć ;)

      Usuń
  6. Faktycznie wygląda rozgrzewająco :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygląda super! Muszę spróbować, bo to coś co lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wygląda na przepyszne :) cukinię wielbię pod każdą postacią, a najbardziej z rusztu http://www.zgrilla.pl/category/warzywa-z-grilla/cukinia-z-grilla/
    grillowana jest pyszna :) a zupy muszę spróbować koniecznie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki:) ja też lubię cukinię, bo można z niej tyle ciekawych dań wyczarować!:)

      Usuń
  9. cudowna ta zupa taka troszkę zieloniutka fajnie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. zupa krem z cukinii, to moja pierwsza zupa krem jaką kiedykolwiek robiłam. Do tej pory została mi ogromna sympatia do niej. A majeranek jakoś zawsze wybitnie mi pasuje z kolei do ziemniaków, nie wiem czemu.
    Pyszności, zupy krem to taki comfort food na jesień i zimę.
    Pozdrawiam ciepło
    Monika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi też majeranek pasuje do ziemniaków:) i podzielam twoje zdanie na temat kremowych zupek:)

      pozdrawiam!

      Usuń
  11. no to pozycja którą koniecznie muszę zrobić :) rewelacja

    OdpowiedzUsuń
  12. Zupa jest dla nas jednym z przyjemniejszych ratunków, kiedy na dworze zimno i wieje i do domu daleko:) Za to po powrocie - miseczka (lub dwie) ciepłej, gęstej zupy - rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. taka zupa jest dobra na wszystko!:)) na zimno, na kaca ;P

      Usuń
  13. ah zupy kremy, najlepsze na świecie!

    OdpowiedzUsuń
  14. U mnie też jesiennie, stan ducha i w kuchni. Teraz z chęcią gotuję takie zupy. Rozgrzewają, pysznie smakują, cudnie pachną. krem z ziemniaków i cukinii? Zdecydowanie to lubię :)
    A co ciekawe, chyba ze świeżego majeranku nigdy nie korzystałam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trzeba się przestawić na jesienny tryb po tych naszych letnich szaleństwach, a taka zupa krem - to idealny spowalniacz, zapowiadający zimowy sen:)))

      Usuń
  15. Gosiu, ale mi smaka narobiłaś! Musze zrobić :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za uwagi i komentarze:D

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.