poniedziałek, 6 marca 2017

Twarożek ze świeżą kurkumą

O zaletach kurkumy napisano już wszystko, więc nie będę tego kopiować. Wystarczy napomknąć, że ta jedna przyprawa może zastąpić aż czternaście popularnych leków (klik). Sproszkowana kurkuma nie zachwyca aromatem, wydaje się raczej mdła i najczęściej używałam jej jako barwnika do ryżu i ciast. Dlatego gdy zobaczyłam w czteroliterowym dyskoncie na literę "L" świeżą kurkumę, to od razu wrzuciłam ją do koszyka. Jej smak, tak jak podejrzewałam, jest zaskakujaco różny od proszku i intensywny. Wystarczy 2-3 centymetrowy kawałek, aby zabarwić kanarkowym kolorem porcję twarożku (i wszystko z czym kurkuma miała styczność: palce, deska do krojenia, nawet metalowa tarka;) i nadać mu ciekawy smaku. 

 

Innym moim odkryciem tej wiosny są świeże listki selera z własnej hodowli. Przepis jest prosty jak drut: wystarczy włożyć do małego słoiczka z wodą odcięta końcówkę (od strony korzeni) selera naciowego, by w ciągu kilku następnych dni cieszyć się bladą zielenią i selerowym smakiem naci tego warzywa. Mając te dwa składniki można już przygotować bardzo oryginalny twarożek śniadaniowy.  
  
 


SKŁADNIKI:
- 150 półtłustego lub tłustego białego sera
- 2-3 centymetry świeżej kurkumy
- szczypta pieprzu
- łyżka oleju rzepakowego z pierwszego tłoczenia 
- listki selera do przybrania
- sól do smaku 


PRZYGOTOWANIE:
0. Warto użyć w przepisie twarogu tłustego lub półtłustego i dodać odrobinę dobrego oleju z pierwszego tłoczenia, bo podobnie jak piperyna zawarta w pieprzu, tłuszcz pomaga w przyswajaniu korzystnych właściwości kurkumy.  
1. Kurkumę umyć i zetrzeć na tarce (najlepiej w ochronnych rękawiczkach bo bardzo farbuje:)
2. W miseczce podusić widelcem twarożek wraz z olejem, kurkumą, pieprzem i solą.
3. Podawać na kanapkach ze świeżo posiekanymi listkami selera.